Ostatnie wpisy dotyczyły zjawisk: optymalizacji podatkowej, planowania podatkowego oraz unikania opodatkowania.
Zjawiskiem o podobnym brzmieniu (lecz zgoła odmiennych skutkach) jest uchylanie się od opodatkowania.
Uchylanie się od opodatkowania jest powiązane ze zjawiskiem „obejścia prawa”, które definiowane jest jako: ukształtowanie sytuacji faktycznej, w ten sposób że podatnik nie płaci podatku mimo osiągnięcia skutków gospodarczych, jakie osiągałby w sytuacji opodatkowanej, pozorując pewne okoliczności lub nie wykazując podstawy opodatkowania.
W przeciwieństwie do zjawisk opisanych w poprzednich wpisach, uchylanie się od opodatkowania nie polega na stworzeniu korzystnej dla podatnika sytuacji, w której nie będzie on zobowiązany do uiszczenia należności publicznoprawnej (lub opłacenia jej w niższej kwocie), lecz polega na ukryciu przed organami państwowymi faktu wystąpienia zdarzenia powodującego powstanie podatku.
Skoro podatnik nie reguluje powstałych należności podatkowych, to uznać należy, że działa on na szkodę Państwa. Z uwagi na ten fakt, zjawisko uchylania się od opodatkowania (jako jedyne z trzech opisanych) jest zachowaniem lub zaniechaniem stanowiącym czyn zabroniony. Przepisem, który penalizuje wskazany proceder jest art. 54 par. 1 KKS, zgodnie z którym:
„Podatnik, który uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.”.
Zgodnie ze stanowiskiem przedstawicieli doktryny prawa podatkowego zjawisko „uchylania się od opodatkowania” należy rozumieć w tym kontekście szerzej i obejmuje ono również zachowania takiej jak: firmanctwo (art. 55 k.k.s.) czy też zmiana przeznaczenia wyrobu akcyzowego następująca w jego użyciu (art. 73a k.k.s.).