Z dniem 22 maja 2023 r. w polskim porządku prawnym pojawi się nowa osoba prawna – Fundacja Rodzinna. Zgodnie z uzasadnieniem do projektu ustawy celem wprowadzenia tej instytucji jest umożliwienie i ułatwienie sukcesji firm rodzinnych, które w przeważającej liczbie przypadków nie kontynuują działalności w przypadku przejścia jej twórców w „stan spoczynku”. Zgodnie z danymi statystycznymi, w przeciągu najbliższych pięciu lat sukcesja planowana jest jedynie przez ok. 57% firm rodzinnych, z czego tylko 8,1% następców przedsiębiorców deklaruje chęć poprowadzenia firmy stworzonej przez rodziców. Instytucja czerpie swoje korzenie z analogicznych rozwiązań funkcjonujących w wielu państwach europejskich, m.in. Austrii, Niemiec, Danii czy Szwajcarii.

Główną zachętą dla wdrażania zaproponowanych rozwiązań są dogodne możliwości podatkowe, które przewidziane zostały w projektowanych przepisach. Obowiązki fiskalne fundacji rodzinnej będą podobne do „estońskiego CIT”, co oznacza, że dopóki podmiot ten nie będzie dystrybuował świadczeń na rzecz beneficjentów, to nie będzie ponosił ciężaru podatku dochodowego od osób prawnych. W momencie wypłaty świadczenia będą obłożone co do zasady 15% podatkiem dochodowym od osób prawnych. Korzystnie ustalono również opodatkowanie po stronie beneficjentów należących do tzw. „zerowej” grupy podatkowej w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od spadków i darowizn, bowiem, co do zasady będą oni zwolnieni z podatku dochodowego od otrzymanych świadczeń. Zwolnione z opodatkowania będzie również założenie fundacji rodzinnej oraz przekazanie do niej majątku (nie wystąpi w tym zakresie PCC i CIT).

Czy fundacja rodzinna może służyć bieżącej działalności operacyjnej? Czy fundacje rodzinne mogą być wykorzystywane dla bezpiecznego i legalnego planowania strategii podatkowej? Czy utworzenie takiego podmiotu jest skutecznym sposobem na sukcesję jednoosobowej działalności gospodarczej i zabezpieczenie majątku osobistego?

Te i wiele innych kwestii zostanie poruszone w kolejnych publikacjach.