W obecnych realiach prowadzonej działalności gospodarczej wielu przedsiębiorców stara się redukować swoje należności publicznoprawne. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, do polskiego porządku prawnego wprowadzony został ryczałt od przychodów spółek, czyli popularny estoński CIT.

Na czym polega korzyść związana z tą formą rozliczania należności podatkowych ? Otóż w pierwszej kolejności wskazać należy, że jeżeli przedsiębiorstwo nie dokona dystrybucji zysku do wspólników (oraz nie wystąpią inne okoliczności obłożone podatkiem – np. dochód z „ukrytych zysków”), to podatek dochodowy wyniesie okrągłe 0% !

Jeżeli natomiast spółka zdecyduje się na wypłatę w formie dywidendy to wówczas efektywne opodatkowanie (CIT od zysku oraz PIT od dywidendy) wyniesie odpowiednio 20% (w przypadku małego podatnika) oraz 25% w przypadku pozostałych podatników. Wartości te stanowią oszczędność odpowiednio o 6,3% (w przypadku małego podatnika) i 9,4% (w przypadku pozostałych).

W praktyce oszczędności będą wyższe jeżeli cały zysk nie zostanie przeznaczony na wypłatę dywidendy.

Jeżeli bowiem przedsiębiorstwo wypracuje w roku zysk w wartości 500.000 zł i przeznaczy 250.000 zł na wypłatę dywidend, to w tym momencie (opodatkowując je „klasycznym CIT”):

– cały zysk w kwocie 500.000 zł zostanie obłożony 9% podatkiem CIT (tj. 45.000 zł)- wypłata dywidendy nie stanowi kosztu uzyskania przychodu,

– kwota 250.000 zł zostanie opodatkowana dodatkowo 19% podatkiem PIT na poziomie wspólników (tj. 47.500 zł)

Łączne należności podatkowe z powyższego tytułu wyniosą zatem – 92.500 zł

W przypadku estońskiego CIT-u, jedynie kwota wypłaty zostanie opodatkowana 20% (mały podatnik) efektywnym podatkiem, co stanowić będzie wartość 50.000 zł (250.000 x 20%).

Jak pokazują opisane przykłady estoński CIT może być realną oszczędnością dla przedsiębiorstw, zarówno w przypadku wypłaty całości jak i części zysku.